Wspomnisz mnie czasem, jeśli odejdę do krainy wiecznego snu? Przetrzesz zakurzone moje zdjęcie i westchniesz, szeptając "Moja miłość"? Będziesz mnie pamiętać do końca twojego żywota? Powiesz "To on, mój ukochany. Był dzielny, odważny i niezwykły. Był moim powodem do życia, powietrzem dla płuc, głosem dla ucha, kolorem dla oczu."
Miłość jest ciężka, ma swoje wzloty i upadki. Ale ta prawdziwa przetrwa nawet najgorszy kryzys.
Pozwól mi zająć twój umysł, tak jak ty mój…
Jesteśmy panami swojego życia, jednak nie serca. To ono nam rozkazuje i podpowiada.
"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. "
Będziemy panami naszych marzeń, snów i uczuć. Bo moje serce należy do Ciebie.
Świat zamieszkany przez demony, został oddzielony od naszego świata. Granicy tej przestrzega pewna umowa, zwana Paktem Zgody.
Zadaniem tej piątki jest dbanie o równowagę oraz walkę z demonami.
Co jednak, jeśli poznają piękną, dobrą i zgubną dziewczynę?
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
Na pewno będę śledzić tego bloga, urzekłeś mnie tym cytatem: "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest..."
OdpowiedzUsuńI w ogóle piszesz mega! ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny ten prolog, zapowiada się naprawdę ciekawie :) Nie wiem czy już wspominałam, ale lubię takie klimaty, więc to coś dla mnie :D Z niecierpliwością czekam na 1 rozdział, weny <3
OdpowiedzUsuńNaprawdę genialny prolog. Zresztą, jak wszystko, co piszesz. Dreszczyk emocji, piękne sformułowania i genialne opisy. Jeszcze ten kilmat, och! Muszę tylko powiedzieć, iż z każdym dniem twierdzę, że masz coraz większy talent, rozwijasz się. To naprawdę piękne. :') Czekam na rozdział pierwszy i proszę - never give up. ♥
OdpowiedzUsuńJeju jak zwykle piękny prolog *.*
OdpowiedzUsuńTaki cholernie prawdziwy :* !
Bardzo mi się podoba ;*** !
Mam nadzieję jednak, że nie jest to Twój ostatni blog tak jak mówiłeś ;***
Czekam na rozdział ;***
Weny ;***
Mychaaa ;***
Teraz to ja płaczę. Nowy błog i bez żadnego ale od razu jest anonim, a ja sobie to czytałam i ciężko mi było napisać - snobka. Przepraszam.
OdpowiedzUsuńKomentarz
Nie ma takiej rzeczy, która ci nie wychodzi. A ten prolog jest cudny. Naprawdę. Zresztą sam o tym wiesz. Ktoś się wreszcie przynaje do swego talentu. I dobrze.^^ Demony.. I taki pisarz.. Bohaterami mógłby być nawet kubuś puchatek i tak bym czytała. Nie uznaje urządzeń i to jest chyba jedyna rzecz w moim życiu, która mi się podoba - tolerancja. Chociaż w domu mówili inaczej... Człowieka wychowują okoliczności on sam a nie inni. Reszta to zwalanie winy i odpowiedzialności.
Znowu zeszłam z głównego tematu. Prolog piękny +cytat z biblii. Zawsze sobie dopowiadam pod koniec, że może to i wszystko prawda kto tam wie, ale kochać oznacza usunąć się w cień.
Świetny. Czytanie twoich opowiadań to sama przyjemność. I życie Lose my mind - bez tego nie istnieje jesteś ogniwem jego życia tak jak i inni których błogi czyta i komentuje. (takie wtrącenie ode mnie). Cóż lecę do rozdziału. Anonim z podpisu Lose my mind
To jest piękne ^^ Wzruszyłam się *-* @dyreczka17
OdpowiedzUsuń